tak, tak, tak! udało się!
do końca tygodnia miało zejśc poniżej 65
20min temu stanęłam na wadze i widzę 64,7!
może nie jest idealnie, ale cel spełniony
nie liczyłam dziś dokłanie kalorii ale zjadłam jogurt naturalny, jabłko i 4 kostki czekolady.........
miałam nie jeśc wcale słodyczy ale to było silniejsze....ale jutro się nie powtórzy
kolejny mały cel to zejśc z 64 do piątku
są ferie, dużo śpię, jem mniej
uda się!