Nie wiem co się dzieje...
Znowu się nie układa, nie możemy się dogadać.
Czemu nie może być normalnie??
Gdzie Nasze rozmowy, spotkania, noce spędzane u Siebie??
Gdzie te czasy, jak na zdjęciu?? Kiedy było dobrze..
Są przyjaciele, ale nikogo nie wyróżniam..
Kocham każdego tak samo,
Ale sama nie pomogę przyjaźni,
Potrzebuje drugiej osoby.
Tyle było rozmów, ale to w zasadzie zmienia się tylko na chwile, dopóki się nie rozstaniemy.
Potem od nowa zero kontaktu i jest źle..
Czy się dogadamy??
Obie musimy tego chcieć.!!
Jest dla mnie ważna.!! Wie o tym.. Tylko czy wierzy??
Mam nadzieję...
Zaje.biście dużo sobie pomagałyśmy i się wspierałyśmy,
Nie chcę, żeby to się zmieniło.!!
Kocham.!!
Jutro spotkanie i rozmowa.!!! Z Nią
Zobaczymy, co będzie...