photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 STYCZNIA 2011

niedokończone buty...

nie wierzę, że takie historie tak się kończą.. nie wierzę.. jeszcze nic się dobrze nie zaczęło a już się skończyło? miało być już zawsze i jeden dzień dłużej! i że Ty też naprawdę w to wierzysz..

może potrzeba jeszcze czasu? choć po tym jak było, cóż czas pomoże skoro serce nie chce? Przecież było pięknie, jak mogłoby być jeszcze bardziej? dla Ciebie oczywiście, bo dla mnie jesteś wielkim spełnieniem moich marzeń, nie pogodzę się z tym nigdy. ciągle wierzę. może za kilka lat... ponoć do 3 razy sztuka, ale niech Pan Bóg się tym zajmie! Zajmował się zawsze kiedy prosiłam i spełniał! O tę krótką chwilę szczęscia sama prosiłam, nawet za cenę ogromnego cierpienia, ale zaznałam prawdziwego szczęścia, kochać i być kochaną choćby to trwało sekundę. Przeżyłam to! I wiem, że to były najcyudowniejsze chwile w moim życiu.

Nigdy tego nie zapomnę, nigdy nie przestanę wierzyć, że los jeszcze kiedyś da Nam szansę, że Bóg da Nam szansę! a tymczasem nie chcę zapomnieć ani jednej chwili z tych lat i dlatego postanowiłam, że opiszę każdy jeden dzień z tęsknoty za Tobą, każdą chwilę szczęścia i każdą chwilę cierpienia wszystko od poczatku do tej pory i dalej bo zawsze będzie trwać..

Kupie ogromny zeszyt i spisze tam wszytsko , to będzie bestseller tak jak o tym rozmawialiśmy, wszystko co pamiętam i mam tam się znajdzie. Zresztą to trochę w stylu 'S@motności w sieci' będzię, bo przecież ta nasza znajomość trwała na łączach internetowych przez tyle lat, podsycana i hamowana, tyle czasu...

Kiedy już spiszę wszystko, to zacznę pisać i wersję dla Ciebie, żeby kiedyś Ci ją wręczyć, choć mam nadzieję, że nigdy nie będe musiała...

Zastanawiam się tylko czy pisać Ci wszystko, bo wyjdę na psychopatkę, naprawdę. opętałeś mnie jak tą dziewczynkę w 'Ostatnim Egzorcyźmie' dziwisz się.. byłeś i jesteś jedyny. Przecież jak się kogos kocha to chce się o Nim wiedzieć wszystko, co robi, gdzie jest, z kim się spotyka, co pisze, wszystko!

Myślałam o Tobie to dziwne?

Tyle lat tęsknoty, poprzedzonej małoletnim zakochaniem, rok nadziei, kilkanaście dni miłości, reszta cierpienia, bólu i znów tęsknoty za tym co odeszło [?]

A ponoć miłości nie poznaje się po sile, ale po czasie jej trwania.

Będe Cię kochać, zawsze będziesz miał miejsce w moim sercu, ale to nie znaczy, że możesz je ranić i że zawsze przyjmę Cię z otwartymi ramionami.

Zastanawiam się jak nazwać ten bestseller, na myśl przychodzi mi tylko 'x days of summ.Er' w myśl filmu, który był ostatnim jaki obejrzeliśmy razem.. i nie wiem czy już wtedy chciałeś mi to powiedzieć, mimo, że przytulałeś, zapewniałeś i całowałeś do ostatniej chwili, nic się nie popsuło między nami przecież!

Cieszę sie tylko, że dla Ciebie ta znajomośc jest wartościowa i że nie chcesz jej zakończyć, to najmilsze słowa, które można usłyszeć po rozstaniu, gdzie człowiek nie widzi żadnego sensu w swoim istnieniu.

Ponosi mnie czasem, ale lubię sie uzewnętrzniać, tzn lubię przelać wszystkie moje myśli gdzieś, żeby uleciało to ze mnie, taki mój sposób i własnie to robię.

To obsesja, powinnam wylądować na Abramowickiej, naprawdę. Kto głupi ma wszystkie smsy sprzed 4 lat, spisał już dawno historię z fotki.pl, inwigiluje znajomych, żeby wiedzieć wszystko . Posiada każdą rzecz i każdą wiadomość jaka tylko kiedyś wyciekła do sieci.. sledzi wszystkie poczynania. Nie mam własnego życia masz rację, mam Twoje. Nie dziwię się sobie, ale dziwisz mnie Ty, że powiedziałm Ci o jednym zdjęciu i o tym, że myślałam o Tobie a Ty napisałeś, że czułeś się osaczony... ? Czy zakochani tak nie mają? Czy Ty tak nie masz, że chciałbyś wiedzieć wszystko na temat ukochanej osoby? Co byłoby gdybyś się dowiedział, że mam pewnie znaczącą część Twojego życia, przy sobie?

Oglądam właśnie 'Dear John' jeszcze nie skończyłam, ale podoba mi się forma tego filmu. Przywodzi ma na myśl tak trochę Nas, Naszą historię [dziwnie się czuję pisząc Nasz, bo chyba tylko ja tak myślę/ałam, nie wiem czy Ty kiedykolwiek pomyslałeś o tym w tych kategoriach, o tym, że jesteśmy razem.. nie wiem, czy mam prawo tak to nazywać]. Widziałam ten film u Ciebie, widziałam, że i ona lubi ten film, więc śmiem twierdzić, że oglądaliście go razem. A mi przywodzi tylko na myśl piosenkę SDM-u: 'czemu Cię nie ma na wyciągnięcie ręki? czemu piszemy do siebie listami?' i widze w tym dosłownie ten cały czas, kiedy nie było Cie nigdy blisko, zawsze byłes po drugiej stronie monitora i zawsze 'pisaliśmy listami'

Cała ta histria jest taka niemożliwa, że aż warta zapisania, życie pisze różne scenariusze, sam mówiłeś, że nie ma nawet co przewidywać czegokolwiek, miałeś rację. Tylko czemu nie powiedziałeś mi, że taki scenariusz tez jest możliwy? Tyle mam twoich słów w głowie, co jedno to lepsze, tym bardziej tak to boli, bo byłes TAK PEWNY! że przez chwilę Ci nawet wierzyłam, a przez resztę się bałam...

I miałam rację, bałam się Ci zaufać i nawet jeżeli tego nie zrobiłam, bo nie dałeś mi poczuć pewności Twoich uczuć, to mimo tego boli, bardzo, nawet jak nie oddało się komuś swojego zaufania w całości. Czułam pod skórą, czułam, że strach jest jak najbardziej uzasadniony, miałam rację. Stalo się to, czego bałam sie od poczatku, że coś Ci nie będzie pasowało. Tak się stało. A tak bardzo mi zależało na tym, żeby się udało.. Jak nigdy w zyciu. I wiem, że do tej pory byłeś moją jedyną i największa miłością, obawiam się bardzo o to, że w ogóle... Naprawdę.

Mam nadzieję, że nigdy nie wyjedziesz do Nowego Yorku, żebym miała Cię przy obie choć tu, wiedząc, że moge Cię spotkać czasem przypadkiem...

Po tym wszystkim, po swietności fotki.pl , po smsa-ch Twoich jak bardzo wtedy pełnych dowcipu, po rozmowach tamtejszych na gg [ kedyna rzecz, która się nie zachowała ;( reszta jest] po świetności naszej-klasy i mojego photobloga, którego odwiedzałeś i nie dałeś o sobie zapomnieć... po blogu, który dalej istnieje, a zapisałam tam ostatnio znów, że historia piszę się dalej, że to niewiarygodne... a tu co? rozczarowanie, po tym wszystkim przyszedł facebook, demotywatory, które ilustrowały moje uczucia, rozmowy na opisy, smsy, chaty na farmville, wszystko to co do jednego słowa istnieje. Trzeba to tylko zebrać, okrasić zdjęciami....  i bestseller jak malowany. Będe miała co wspominać, ocenzuruję swoją wersję i Tobie dam taką, żebyś nie myślał o mnie jak o psychopatce, tylko pomyślał: 'wow, ona naprawdę mnie kocha/ła' choć mam nadzieję, że razem pokażemy swoją wspólną wersje naszym dzieciom, które byłyby przecież piękne....

Jestes moim ideałem! Ideałem w każdym calu, to nic, że masz mnóstwo wad, każdy je ma, ale nawet z nimi jestes dla mnie ideałem i takiego Cię chcę. Tyle jeszcze chiałabym Ci powiedzieć, wiele bym dała, żeby spróbować raz jeszcze, wierzę, że się uda...

Że kiedyś jeszcze za mną zatęsknisz... choć to tak wątpliwe, moja wiara jest nieustająca. Może Bóg ma dla mnie inny plan, a ja się będe modlić o to, by go zrealizował uwzględniajac w nim Ciebie, jezeli będzie Jego taka wola. Najbardziej jednak będe Go prosić, by dał Ci szczęśćie, mimo, że by może będzie mnie bolało to, że jestes z kimś innym, to wolę cierpieć ja, niż patrzeć na Twoje cierpienie. Może kiedyś zostanie mi to wynagrodzone... Nie wiem, wierzę w to. Staram się żyć z Bogiem, chcę tego, choć często mi się nie udaje, ale On jest moim jedynym ukojeniem, jedynym, do którego mogę zwrócić się z wszystkim i On mnie wysłucha, mam komu dziękowac za to dobro, za te piekne chwile szczęścia, bo to dzieki Niemu to wszystko się stało.

Wyleję jeszcze dużo łez przez Ciebie Radku, ale pisząc tę istorię będe się usmiechać do własnych myśli i dziękować Bogu za to, że dał mi przeżyć te wszystkie piekne chwile..

p.s. Nigdy nie wybaczę Ci, że pisząc do mnie wiadomości [najbardziej chodzi mi o te ostatnie] piszesz jakbym była ostatnią szmatą... w sensie, że nie używasz wielkiej litery, a przecież to nie jest wielki wysiłek, ja ZAWSZE jej używam, bo Cię szanuję i chcć Ci to pokazać. Trudno, widocznie nigdy mnie nie kochałeś... [?] Chciałabym poznać kiedyś odpowiedź na to pytanie...

Informacje o secretiveness


Inni zdjęcia: :) milionvoicesinmysoul;) patki91gdNa tle rzepaku patki91gdTo nie Fata morgana bluebird11Cała - naprzód ! ezekh114Nie Wawel. ezekh114Tyłem patki91gdJa patki91gdJa nacka89cwaJa nacka89cwa