SE JA BEZ GRZYWKI :O MOŻE ZACZNĘ SIĘ TAK CZESAĆ :D
wczorajsza domóweczka u Pamelki cudoffffna, poznałam wielu nowych ludzi i wgl i wgl, a Izuś znowu przegięła i trzeba było ją ogarniać, bo " ble, jaki ten drink jest ochydny" *pije dalej*, "o fuj jakie to mocne" *pije dalej*, no cóż
ja nie ogarniam tego, że za dwa tygodnie wakacje, jaaaaaaaaaaa, to już rok z moją klasą? <3 jak to szybko zleciało :o
miłego weekendu ziomki