Zdjęcie z dupy. Nie pasuje do niczego, ale zawsze spoko.
Po leweje Kolsonik cieszy michę. Pozdrawiamy.
Lód w mojej krwi rani moje żyły
i czuję chłód kolejnych dni, które pewnie jeszcze przeżyję.
Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi
I nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy
Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
Inni zdjęcia: Zalew niedaleko. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24