Kończe z fotoblogiem jutro,albo jeszcze dzisiaj usuwam facebooka...Nie chcę mieć żadnych portali społecznościowych...Mam już po całośći wszystkiego dość...

http://www.youtube.com/watch?v=_GW_7c2guJA&feature=fvst

Od zawsze nie miałem tego co kocham...przyzwyczaiłem się...Tylko czemu zawsze muszą mi to niszczyć najbliźsi...Ci któży tak we mnie wierzą i chcą dla mnie jak najlepiej.Jakoś się powoli będzie przyzwyczaić do żeczywistości i chyba wszystko zacząć od nowa i w swoim kraju ze starymi przyjaciółmi z piaskownicy...Zawsze wszyscy mi powtażali nie poddawaj się walcz do końca..Ale ja do cholery nie umiem...Nie umiem zadabać o własnoć.Wszystko olewam i niszcze...I tak wiem że od małego nigdy nic mi nie wychodziło to czemu ma później wychodzić.?!Wątpie.

Powiedziałem Ci całą prawdę o mnie i nie dziwie Ci się poprostu...spodziewałem się takiej reakcji bo wiem że chcesz mieć pożądnego chłopaka a nie tak jak napisałaś w poprzedniej notce bez jaj...Okej licze się z twoją decyzją i ją szanuje.Nie chciałem Cię poprostu okłamywać chciałem abyś znała mnie całego...tylko szkoda że nie udało Ci się mnie zrozumieć.No ale cóż będziemy musieli się przyzwyczaić ze nas już nie będzie,ze skonczy się nasza miłosć.Nie będę się rozpisywał bo wiem ze część osób tego tak i tak nie czyta...Nie dziwie wam się bo co pisze jakiś frajer nażekający na życie i wogóle który nie umie walczyc o swoje,ale nie umiem...

Zostaniesz zawsze przy mnie do śmierci. Kocham Cię.