A wiec Panowie i Panie wchodzimy za pare godz w 2010 rok. Za godzine wychodze z domu kupic alkohol (bo nie chcialo mi sie wczesniej) Playlista na bibe przygotowana (ponad 600 kawalkow) wiem ze to lekka przesada ale mosi byc jakis wybor. Znajac zycie nastukam sie jak prosie:P:P
Wszystkim życze udanej imprezy i niedużego kaca jutro(o ile to wogole mozliwe)
Big Up!!!