ZACZYNAM ZNOWU.
Kiedyś udalo mi się schudnąć 12kg, z wagi 64 do 52, chcę więcej. Chcę ważyc 49kg - moj wzrost 164.
Nie mam tyle motywacji co kiedys, ciagle problemy naklaniaja do jedzenia i jedzenia, zajadanie smutkow. Chłopak mówi, że jestem piękna, ale chcę schudnąć dla siebie, nie dla niego...
Polecacie jakąś diteę, zby uniknąć efektu jojo? Jakieś dobre ćwiczenia?