moje male marzenie <3
przez weekend wpadlo tyle nie potrzebnego jedzenia, ale Misiakowi nie umialam odmowic.
w sobote u niego pocwiczylam. wczoraj NIC.
dzis jestem pelna, dlatego pocwicze tylko te cwiczenia z akcji, bez MEL B.
Jutro juz do szkoly, eh.
tyle w sobie kumuluje, musze o wszystkim na spokojnie powiedziec Misiakowi.
Pouczylam się, teraz pocwicze i dalej nauka.