Jestem wkurwiona i nie wiem czy bardziej na to, że powinnam mieć wywalone bo "jesteś ważniejsza od Niej" czy na to, że jak sie staram by było dobrze to mi jak zwykle kurwa nie wychodzi. Może ja mam jakieś kurwa problemy z ludzmi. Okej, mam. Nie oszukujmy się. Czekam tylko na to, aż reszta mnie zostawi :) i jestem na to nastawiona. Ta notka nie ma sensu. Starałam się wygadać, ale zrobiłam to Karolinie. Jak zwykle dostałam histerii płaczu, norma.. Nikt nie zrozumie, bo sama nie rozumiem.