ta notka bedzie miała charakter pozytywny.
czemu? już odpowiadam.
obiecałam sobie, że bede myśleć pozytywnie..
i tak sie dzieje :) przez ostatnie 2 tyg nie miałam ani jednego dnia zawahania.
Same pozytywne dni no ewentualnie neutralne. Czyli nie ma tragedii a wrecz mogę przyznać, że jest dobrze!
tak wiem, nie przyszedł jeszcze ten najgorszy "okres" (dosłownie haha) w moim życiu, ale sie trzymam
i muszę sie pochwalić, że chyba zaczynam iść w przód, a nie w tył.
Pozbyłam się osób które pchały mnie w dół. Tak, teraz to widzę. Nauczyłam się, że nie liczy się ilość lecz jakość.
Mam przy sobie 3 najlepsze przyjaciółki jakie mogłam mieć! :)) wiem, że nie zawsze jest mega super i każda z Nas ma czasem jakieś jazdy (jak to kobiety) , ale i tak zawsze dajemy sobie rade RAZEM i za to dziękuje :) każdej z osobna. Choć i tak pewnie przeczyta to tylko jedna haha no cóż bywa i tak :P znajomych też mam super :) to mi się naprawdę udało w życiu i jestem z tego dumna! :)
Zaczełam diete, bardzo poważnie. Jedynym wyjatkiem bedzie jutrzejszy dzień ze względu na dzień kobiet i roczek mojego telefonu ;)
aleee.... i tak zamierzam zrobić trening! tak, ja i trening w domu! zmotywowana jestem na maksa!
trzymajcie mimo wszystko za mnie kciuki żebym się nie poddała i na lato nie musiała się wstydzić siebie ;)