No to w końcu się udało... Miesiące zbierania kasy, głodowania :D się opłaciły, dziś kupiłem gitarę. Szkoda zę wzmacniacz dopiero jedzie, bo tak to jeszcze nie mogę normalnie grać. Ale i tak jestem z siebie bardzo zadowolony :D Teraz czas na ćwiczenia...
Pozdro dla Roberta, bo tez sobie kupił.