Super figura :
Dzisiaj krótka notka. Pokłóciłam się z tym "przyjacielem" Nikt mnie nie będzie wyśmiewał. I jutro mam nadzieję przeprosi. Jak nie - jego strata. Ja nie mam zamiaru żeby ktoś mną dyrygował, co mam robić, a czego nie. Mam mieć własne zdanie. Patrzę na koleżanki i robia co chcą a ja przejmuje się czy komuś się psoodba mój ubior, fryzura czy coś. Co tam u was chudziuteńkie dziewczyneczki? :***