weberka 15:22:55
sara ja do ciebie nic nie mam ze z nim gadasz...caly czas...tylko troche boli ze podalas jakies laski nr ...bo wkoncu bylam z nim dwa lata jakby nie patrzec ...a on juz sie zamartwia nia...a tak mowil ze mnie kocha ;/ ale ogolem nic do ciebie nie mam... wiem jak bedzie z tamta laska jak beda ze soba prawie tak jak ze mna bo jemu charakter sie nie zmieni pierwsze poltora roku super ale pol ost beznadziejnie...bo sie rozkreci za mocno ..tak naprawde to sie z nim rostalam znaczy on zerwal ze nie chcialam mu dac....tak mowil wczesniej jak sie obrazal...bo obrazal sie wlasnie o takie rzeczy...
weberka 15:22:58
nie mow mu nic bo wiem ze z nim sie przyjaznisz
weberka 15:23:04
ale ja tobie ufam
****
weberka 21:15:59
moge sie zapytac jak mozna odkochac sie w osobie z ktora bylo sie 2 lata w jeden dzien i zakochac sie w zdjeciu innej ;d;d; tez tak bym chciala ;d;d;d; a ktos nie chce mi powiedziec jak ;d;;d
Hyymmm
no własnie z jednej str to co mamy powyżej czyli laska która zapewne w głebi serca myśli że weszłam po miedzy ja a je (byłego)faceta po to zeby sobie go wziasc
ale w drugiej wypowiedzi ma świetą racje
A z drugiej Kradek ktoemu chce szczerze pomoc
bo to co powiedziała Pani Krawczyk.. przy wszystkich i mu na osobności (tylko tak wyszło że ja tysz wiem :P) poprostu miała racje a on jest wstanie to zrobic ale.. trzeb mu pomoc(??)
no mozna tak o nazwać
Sama sobie nie daje rady ze swoimi sprawami ale.. kurde
w końcu to mja kuzynka (*ciocia) nie jego :D
A jeśli weberka miała by rcje to już dano bym "sobie go wzieła" w zeszlym roku ale.. week temu, przeciesz pytal na powznie...
Naisałam te notke chyba zeby usprawiedliwic swoje dziwne(conajmniej dziwne) postępowanie..
ale nie mam nic konkretniejszego na sumieniu a sie czuje strasznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!