...Mimo wszystko...
Dodano: 14 MAJA 2008
jak ze snu....
jak ze snu....
Jest chłodny poranek, ale zza chmur powoli wychodzi Słońce. otwierasz oczy i wysuwasz głowę spod kołdry, którą byłaś przykryta po same uszy. Otwierasz oczy i kogo widzisz? Widzisz Jego. Ukochanego faceta, dla którego chcesz poświęcić całe życie. Widząc Go uśmiechasz się sama do siebie i jeszcze bardziej się przytulasz do Niego, bo już się stęskniłaś i uwielbiasz kiedy jest blisko Ciebie. Po chwili On także się budzi... Patrzy na Ciebie świecącymi ze szczęścia oczkami, w których się zakochałaś... Uśmiecha się równie szczęśliwie jak Ty. I co teraz... Teraz on mowi, że jest najszczęśliwszym facetem na świecie mając Ciebie przy sobie, że strasznie mocno Cię kocha i nie umie bez Ciebie żyć...
Pocałunek w tym momencie to cos najodpowiedniejszego. "Dzień dobry kochanie"- mówi do Ciebie i znów się uśmiecha. Nie chcesz, żeby ta chwila się kończyła. marzysz o tym, żeby właśnieteraz czas się zatrzymał, bo zaraz Twoje szczęście powie, że musi wstać do pracy...
Ty chcesz być dla niego najlepsza, dlatego robisz mu śnaidanko, ciepłą herbatkę i buziaka zamiast cukru... słowo KOCHAM zastąpi wszystko... więć powiedz i to...
No i tak się kończy poranek... trzeba iść do pracy, ale ciesz się tym, żę za kilka godzin znów on będzie tyylko dla Ciebie, że bedziesz mogła się nim nacieszyć...
Wreszcie nadchodzi ta chwila... wchodzisz do domu, spragniona Jego widoku, jego dotyku, bliskości... Wrócił wcześniej z pracy i chciał Ci zrobić niespodziankę... Kupił dobre wino, zjedliście obiad i układacie się na kanapie przed kominkiem, żeby obejrzeć dobry film... I tu mała kłótnia co obejrzeć...ale ustępujesz Mu, bo chcesz się zrewanżować za obiad i miły wieczór...
Ogień w kominku daje ciepło, a Wy leżycie wtuleni w siebie mimo tego, że Wam gorąco... nie chcesz od niego odejść nawet na moment, tak strasznie go kochasz... Pocałunki idą całą serią i teraz już jesteś pewna, że chcesz z nim być do końca życia, że On nigdy Cię nie skrzywdzi, że tylko Wy możecie dać sobie wzajemne szczęście.... daj Mu szczęście słowem KOCHAM, ale same słowa nie wystarczą... pokaż Mu to! zrób coś, żeby Ci uwierzył i nie pozwól sobie Go stracić... przecież nie umiesz już bez Niego żyć...
Znów jest poźny wieczór, bierzesz kąpiel przygotowaną przez ukochanego i leżysz obok niego. Znów Cię przytula do siebie bardzo mocno, mówi magiczne słowo KOCHAM, Ty się uśmievhasz, całujesz bardzo czule i namiętnie, po czym mówisz "dobranoc szczęście moje" i zasypiacie blisko siebie...
tak jakoś puściłam wodze fantazji
Pocałunek w tym momencie to cos najodpowiedniejszego. "Dzień dobry kochanie"- mówi do Ciebie i znów się uśmiecha. Nie chcesz, żeby ta chwila się kończyła. marzysz o tym, żeby właśnieteraz czas się zatrzymał, bo zaraz Twoje szczęście powie, że musi wstać do pracy...
Ty chcesz być dla niego najlepsza, dlatego robisz mu śnaidanko, ciepłą herbatkę i buziaka zamiast cukru... słowo KOCHAM zastąpi wszystko... więć powiedz i to...
No i tak się kończy poranek... trzeba iść do pracy, ale ciesz się tym, żę za kilka godzin znów on będzie tyylko dla Ciebie, że bedziesz mogła się nim nacieszyć...
Wreszcie nadchodzi ta chwila... wchodzisz do domu, spragniona Jego widoku, jego dotyku, bliskości... Wrócił wcześniej z pracy i chciał Ci zrobić niespodziankę... Kupił dobre wino, zjedliście obiad i układacie się na kanapie przed kominkiem, żeby obejrzeć dobry film... I tu mała kłótnia co obejrzeć...ale ustępujesz Mu, bo chcesz się zrewanżować za obiad i miły wieczór...
Ogień w kominku daje ciepło, a Wy leżycie wtuleni w siebie mimo tego, że Wam gorąco... nie chcesz od niego odejść nawet na moment, tak strasznie go kochasz... Pocałunki idą całą serią i teraz już jesteś pewna, że chcesz z nim być do końca życia, że On nigdy Cię nie skrzywdzi, że tylko Wy możecie dać sobie wzajemne szczęście.... daj Mu szczęście słowem KOCHAM, ale same słowa nie wystarczą... pokaż Mu to! zrób coś, żeby Ci uwierzył i nie pozwól sobie Go stracić... przecież nie umiesz już bez Niego żyć...
Znów jest poźny wieczór, bierzesz kąpiel przygotowaną przez ukochanego i leżysz obok niego. Znów Cię przytula do siebie bardzo mocno, mówi magiczne słowo KOCHAM, Ty się uśmievhasz, całujesz bardzo czule i namiętnie, po czym mówisz "dobranoc szczęście moje" i zasypiacie blisko siebie...
kocham
tak jakoś puściłam wodze fantazji
Komentarze
~madziak0410
Zbyt częste mówienie "kocham", może stać się rutyną... (na razie odpowiada Ci częste wypowiadanie tego słowa, ale trzeba być realistą, myślałaś jak będzie za 10, 20 lat??) GESTY SĄ WAŻNIEJSZE NIŻ SŁOWA =')
=*
=*
17/05/2008 12:17:28
~bembel
osz...osz...ty...ale masz fotki...a i dziekuje za opisiki dla mnie oczywiscie dla florusia :)
16/05/2008 21:14:40
~madziak0410
Tylko trzeba pamiętać, że słowo "kocham" jest bardzo ważnym słowem i nie powinno go się powtarzać zbyt często, bo może stracić swój urok...
15/05/2008 18:04:32
~sysia
Saruś ale pięknie. Jak czytam Twoje teksty to życie staje się cudowniejsze, wspanialsze. Jesteś wielka kochana wredotko.
14/05/2008 22:29:19
Informacje o sarus1906
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24
