W Kaplitynach. Gram z Igą w to co widzicie na zdjęciu ;D. Wyszłam debilsko z deka. Ale i tak było fajnie ;>>
Zdjęcie dedykuję kochanej Ani, która powinna być teraz w dobrym nastroju, z wiadomych dla niej i dla mnie przyczyn ;* . A ja...no cóż. Jestem zauroczona. Ze wzajemnością. ; ]