Wait a minute.

'Boy, why you tripping like that?
You think 'cause you tricking you get it just like that? (Wait a minute)

Pussycat Dolls.

Chciałam dzisiaj wyjść z psem, ale nie wyszło. Przez moją zagadaną starszą. I tak mam zaskakująco udany dzień. 11 lutego mam spotkanie klasowe. Nie mogę się doczekać. Podoba mi się nowy klip Lady Gagi, który wieje włoskim akcentem =D. Ogólnie to dzisiaj jajo jest, ale w kit. Powinnam zacząć brać się za pisanie. Zatrudniłabym się na jakiejś stronce, ale mam obawy. Nie cierpię, kiedy ktoś krytykuje moje pracę, chociaż zawsze powinnam spodziewać się krytyki z kogoś strony. Cóż, powinnam kiedyś zaryzykować. I nie chcę być dalej zamknięta w sobie. Próbuję to zmienić. Razem ze swoim charakterem. Ogólnie wczoraj Milan grał z Rangersami a Ibrox. Mecz był całkiem, całkiem. Pyra był kapitanem i na ryle miał plaster. I każdy się do wolnego wyrywał. I Ronaldinho, i Bekcs, i Sheva, i...Senderos... . W ogóle Andrea nie ma charyzmy, no. Za dobry chłopak z niego.