fot. Oleńka
było do kroniki :)
stało się,
ja to czułam, teraz już wiem na pewno
A. też już wie,
w kazdym razie się z tym oswaja...
ja też musze,
ale ciesze, ciesze sie na prawde,
tylko nie prawdziwie
mam nadzieje, ze to niczego nie zmieni.
w ramach 'relaksu' poprzekształcałam sobie
pare funkcji.
w szkole dużo śmiech,
Mistrzowie pomagaja(chociaż są tego nie świadomi)
ogólnie pozytywnie :)
oby w sobote była ładna pogoda
prosze
prosze
prosze.