Zapisałam się na treningi capoeiry, wczoraj byłam pierwszy raz. Generalnie przez pierwszą połowę zajęć miałam w głowie, że nie ma opcji żebym więcej przyszła. Bo tak, grupa niby od zera, a okazało się, że każdy już trenuje jakieś 2,5 roku co najmniej. Więc zasadniczo się ucieszyłam, że nikt nie będzie ogarniał, a w praktyce oni śmigali, a mnie się myliła prawa ręka z lewą i w ogóle nie ogarniałam co się dzieje xD :D W każdym razie moja mina chyba odzwierciedlała moje przerażenie bo jeden z trenerów (dwóch jest zawsze) do mnie podszedł, wziął mnie na bok i mi dostosował ćwiczenia do mojego poziomu i możliwości więc w zasadzie od połowy miałam indywidualne zajęcia :D Tym sposobem pod koniec byłam już jako taka zadowolona, co prawda dzisiaj ledwo chodzę i wszystko mnie boli, ale chyba mnie to wciągnie na dłużej, tak myślę ;) Z resztą zobaczymy co dalej i jak to będzie wyglądało ;) Fajne dla mnie jest też w sumie to, że takich osób jak ja czyli totalnie od zera będzie więcej, tylko musi dotrzeć do ludzi, że zajęcia działają ;) Zobaczymy co to będzie :)
14 KWIETNIA 2024
18 WRZEŚNIA 2023
15 SIERPNIA 2023
31 LIPCA 2023
23 LIPCA 2023
18 LIPCA 2023
7 LIPCA 2023
2 LIPCA 2023
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24