Nigdy nie mów nigdy bo nie wiesz co cię spotka
Tu zemsta jest słodka a prawda jest gorzka
Lecz mimo to ja przełykam tego proszka
Ciągle cię słucham i wciąż słyszę nigdy
Ty lepiej milcz twoje obietnice zbrzydły
Tracę przyjaciela bo hera go zabiera
Zamiast wybrać dom wybierałeś cela
Dałeś walkowera a śmiałeś się z godrycza
Teraz już wiem kto kogo rozlicza
Kolejny mach ze spływającej kropli
To kolejny krok w stronę parszywej utopii
Mówiłeś nigdy lecz się oszukałeś
Choć się zarzekałeś wiemy że kłamałeś
Dziś słowo dawałeś jutro je łamałeś
W całej tej bajce prawdę ukrywałeś
Nigdy nie mów nigdy nie wiesz co cię spotka
To o tobie zwrotka płyniesz tym kanałem
Nieraz dzieciaku dłoń ci podawałem
Ja cię szanowałem i będę cię żałować
Jeśli tak nie jest z błędu mnie wyprowadź
Włam!!!
Zapraszam na : www.ewelinka360.fbl.pl <klik>
Tylko obserwowani przez użytkownika sansia11
mogą komentować na tym fotoblogu.