Chemia czeka... Śnieg niedługo zasypie mi wyjście z domu i nie będę mogła iśc do szkoły, wtedy nie będę musiała pisać kartkówki z chemii, to w miarę korzystne jest.
Chcę na deskę! Albo rower.
Zimno mi. Leistwo mnie nie opuszcza i pograłabym w BGII.
Miałam tak nie myśleś, ale to jest siniejsze ode mnie: Byleby do ferii.
E nomine. I spokój.