Moja półroczna kruszynka ;)
Niunia śpi a mamusia ma chwilę dla siebie.
Na dworze strasznie zimno, zresztą mi jest cały czas zimno.
Siedzę właśnie w bluzie i popijam czekoladę na gorąco <mniam>
Myślę co tu dobrego zjeść.
Jeszcze troche i trzeba zabrać się za obiadek. Julinka już ma gotowy, a my dzisiaj zjemy pyszny kabaczek ;)
Może jeszcze wieczorem się odezwę. Buziaki dla Was mamusie <3