OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG
*.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.* *.*
Dajcie mi taką koszulę *.* Matko, normalnie on w niej wygląda jak... jak... chyba w moim słowniku nie ma tak cudownego określenia *.* Teraz będę się podniecać *.*
'Nigdy, nigdy nie będzie lepszego.
Zawsze wracam myślami do jego uśmiechu,
do jego zachowania.
Już na zawsze będzie moim ideałem.'