Jej, jak dawno nie pisałam :P
Jutro do Niepokalanowa. A ja wcale nie jestem spakowana xD Muszę jeszcze przepisać pieśni do mojego śpiewnika ^^ Nie wiem jak ja to zrobię, nawet mi się nie chce za to zabierać -.- Ha, a najlepsze jest to, że po 2 h drogi, na postoju, będzie msza... Już nie powiem KTO to wymyślił -.- ^^
Hi-hat mi się zepsuł ;< Teraz już w ogóle dupa z niego -.- Muszę kupić nową maszynkę. A nie mam kasy oczywiście ;< I nici z grania -.- Z resztą już nie pamiętam kiedy grałam ostatnio. Teraz bardzo dużo gram na gitarze, ale i tak zbytnio za dużo grać nie umiem xD
I muszę dziś znaleźć czwartego puzzla, żeby nie szukać go 16, bo i tak będę miała dużo do nadrobienia -.- W końcu 5-11 mnie nie ma...
Dobra, nie piszę więcej. Muszę w końcu zacząć się pakować ^^ Ciao! :P
A! Jeszcze coś, muszę to tu napisać :D Deutschalnd znowu górą :D Zjechali Argentynę :D Pięknie <3
No więc teraz już mogę sobie iść :P Ale i tak tu jeszcze dziś napiszę ;)
-Ence pence, w której ręce?
-Ale co?
-Twoje życie.
-W takim razie w obu.
-Dlaczego?
-Bo moje życie jest w Twoich rękach.
<3