tja.

o kurcze, jakie ja wtedy miałam krótkie włosy! z drugiej strony nie wiem kiedy zdążyły urosnąć do pasa. ;o

____________________________________________________

Cały weekend wolny. ;-)

Wczoraj poszliśmy sobie z Kochaniem do ned'a, i do art cafe i do VIP'a i tak spędziliśmy czas do 4.00, świętowaliśmy umowę Tomasza, i w sumie trochę moją. :-)

Wstając rano o 9.00 czułam się wyjątkowo normalnie. ;o

Dzień przesiedziałam na fotelu, bo co można robić w niedzielę...

Pózniej przyszedł Tomek, robiliśmy herbatę w garnku, bo stwierdziliśmy, że oboje jesteśmy chorzy. ;<

Buty dalej nie przyszły, tyle dobrze, że babka jest uczciwa, i napisała mi, że jesli sprawa się nie wyjaśni to odda mi pieniądze. Uf!

dobra muza!

https://www.youtube.com/watch?v=AMfGodc7rzA&feature=bf_next&list=PLF714D2ED1F0A205A

Kotek.