nie ma to jak popasc w kompletnego dola... no niewazne:P
dzisiaj juz jest o wiele lepiej...
w sumie to wczoraj tez bylo dobrz ale tylko wtedy gdy rozmawialam z AllegRa lub Lena dzieki wam wielkie dziewczeta:*:* ostatnio spedzam z nimi wiele dobrych godzinek :)
Przy tych osobach czuje sie kims, one umieja mnie dowartosciowac...
Sa naprawde kapitalne :*
Goha nie martwiaj sie juz prosze... :) bo bede musiala wkroczyc do akcji :P
no i co tu jeszcze napisac a juz wiem napisze ze nienawidze kanarow!! od soboty nie mam do nich szacunku sa dla mnie nikim!! nie zaraz zawsze w innej osobie umialam dostrzec kogos, a to sa tylko pajace ktorzy zarabiaja na niewinnych stworzeniach takich jak ja, ale i tak nie maja nic w sobie...
Jejciu jakie ja glupoty gadam czy ktos mnie rozumie bo ja siebie nie...
W sumie to nikt mnie nie rozumie no i dobrze..
I barzdo mnie boli reka po lodowisku przez niejakiego Pickiego :P:P