O sobie: Ona była dziwna kobietą. Z jednej strony silną i niezależną,z drugiej kruchą i wrażliwą. Wydawało się ,że ma na sobie kilkutonową zbroję, ale jednocześnie jak na dłoni było widać ,jak bardzo jest wewnątrz poraniona.Nie chciała nikomu zaufać ,ale wrodzona ufność wciąż przebijała się przez pancerz opanowania.Chciała pozostać twarda,silna i niezależna. I w pewnym sensie taka była.W pewnym sensie ,bo mimo tej całej zbroi można w niej było czytać jak w otwartej książce. Była ułomna,gdyż pozwalała żyć swoim uczuciom.Uczucia są jak pasożyt.Niszczą organizm od środka.Osłabiają.Sprawiają,że człowiek przestaje racjonalnie myśleć.Rozłażą się po całym organizmie i człowiek staje się właśnie ułomny.
SKŁAD: substancje czynne i pomocnicze, istota chrzęstna i kostna, płyny ustrojowe, niewymienna obudowa, wielkie serce, słodki uśmiech, szczere słowa.
DZIAŁANIE: działa pobudzająco i rozweselająco na spotkaniach z publicznością oraz konferencjach, w których uczestniczy.
PRZECHOWYWANIE: w ciepłym, przytulnym miejscu, najlepiej w otoczeniu przyjaznych istot, nie spuszczać z oka, bo może się zgubić.
PRZECIWWSKAZANIA: wysokie ciśnienie, nadwrażliwość na uśmiech i duże dawki optymizmu, alergia na donośny głos i śmiech
DZIAŁANIA NIEPOŻĄDANE: nie odnotowano.
:)czarownica..;)
Jestem roztrzepana, zapominalska i gapowata... ale warto mnie kochać.
^_^
Nie przypominam podręcznikowego bóstwa , nieziemskiej bogini , muzy wielkich artystów , co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie . Nie jestem podoba do nocy gwieździstej , ani dnia soczystego . Nie jestem ideałem .. Nie przypominam niczego , co piękne . Mówię , że nie okazuje uczuć , ale robię to , mówiąc o nich . Próbuje być egoistką . Bezskutecznie .. żyje po swojemu i chce kogoś , kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim , dla mnie miejsce . Nie chce wiele , chce jedynie mieć wszystko . Nie chce podbić świata , tylko by ktoś , podbił go dla mnie , owinął w wielką , czerwoną kokardę i dał mi go w prezencie . Chce spokojnego życia , w którym bez przerwy będzie się coś działo . Chce żyć długo , ale nie dożyć starości . Umrzeć po cichu , ale żeby każdy o tym wiedział.
"Winię Disneya za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę kminku. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nicnierobić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam wino i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Śpię ze swoimi psami. Jestem nieuleczalna. "
