no to macie mne ;d i Bartusia ;d
a dzień, zajebisty !!! ;)
nie ma to jak :
- zaśnięcie dyrektora na mszy,
- radocha z wolnych dni ,
- masa śmiechu,
- spacer po bagnach,
- piękny widok nad rzeką,
- chodzenie gdzieś w jakiś krzakach po skarpach nie wiem gdzie,
- próba włamania się do domku,
- krzyk na widok dzików na odludziu,
- ucieczka przed dzikami z kamieniem w ręku,
- opowiadania co jak i gdzie,
- telefon do nie wiem kogo,
- umówienie się na powtórkę!
dziękuję Kasiek Ci za dzień, było mega mega mega !
jeszcze chcę! ;DDD