Im going to the adventure

A teraz aby wszystko było po kolei xD 

Cała sytuacja zaczęła się prostować po Old Townie - ze względu na to, że zostałam wyrzucona z pracy (sytuacja warta śmiechu) plus nie pojechałam na Rafinerie, bo była chora. 

Pojechałam do Szczecina - wiedzieli wszyscy - oprócz jednej osoby! 

Sytuacja była cudna, gdy przyjechałam xD Razem ze znajonym nie mogliśmy się do niego dodzwonić, potem w domu nikt nie odbierał telefonu ... już myślałam, że gdzieś polazł, a miał być w domu do 13. Jednak okazało się, że był w domu tylko nie chciało mu sie ruszyć do domofonu. Jak wkońcu zszedł pod blok i najpierw przywitał się z kumplem, potem odwrócił się ... BAH! Stun 10 sek xD Jego mina - bezcenna :D i własnie tego dnia wszystko się rozpoczęło już oficjalnie - 2 sierpnia. 

Naszczęście żadne z nas nie chce jakoś bardzo się tym chwalić na facebooku - ja już sobie powiedziałam, że najszybciej po 2ch latach związku ustawie go na FB, ale myśle, że jednak to dłużej potrwa. A poza tym ... nawet po 2ch latach nie można być pewnym. 

I teraz tak w samym sierpniu byłam ... 2 razy w Szczecinie, we wrześniu raz xD Więc trochę czasu spędziliśmy razem - ale nadal za mało :/ jak to na początku związków jest! Chce się więcej więcej i więcej :D i w sumie nadal jest za szybko aby mówić cokolwiek o przyszłości, ale chce być z nim już na zawsze ^^ Czemu? Jest wstanie zrozumieć pewną część mnie, która jest już od dzieciństwa we mnie, chodzi o morze ^^ Obydwoje je kochamy - z różnych powodów - ale niektóre sprawy są podobne : ) 

I tak minął pierwszy miesiąc :D teraz leci juz drugi hihihi! 

Aktuanie czekam aż on przyjedzie do mnie ^^ 

I juz nie długo studia -.- wir obowiązków już powoli się zaczyna 

https://www.youtube.com/watch?v=ytWz0qVvBZ0