photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 WRZEŚNIA 2011

nfdsa;jf

Łzy cisnęły się same do oczu i chętnie spłynęłyby strumieniem po rozpalonych policzkach. Przyniosłoby mi to chwilową ulgę, może nawet spokój, ale co dalej... Co dalej?

Szkoda tylko, że gdy Ty dajesz innym serce na dłoni, oni wbijają w nie sztylet. Zimny i zabójczy. Cieszą oczy tym widokiem. A Twoje serce ostatkiem sił kurczy się i rozkurcza, by żyć. Mimo że rana na wylot... Mimo że zawiedzione...
Nie wiem już sama, co mam robić. Może tylko modlitwa jest rozwiązaniem w sytuacji bez rozwiązań?
Może gdybym paliła... Zapaliłabym papierosa? Może wraz z dymem wyleciałaby ze mnie cała ta zgryzota...

Komentarze

realwildchild nie wyleciałaby, ale (przynajmniej mi) lepiej wtedy.
21/09/2011 23:52:23
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika sallie.