To już nie strach przed tym że znowu bedzie bolało, ani nadzieja ze może jednak coś uda sie zmienić,że będzie chociaz przez momemt tak jak sobie wymarzylam, że bedzie cudownie.
Z uplywem czasu nic sie nie zmieni tak bedzie juz zawsze!!!
Marzę o tym żeby się zresetować, normalnie zasnąc bez snów z twoim udziałem i durnymi myslami błąkającymi sie po głowie....
zapomnieć raz na zawsze.
*****n... chwilami nienawiedze CIę i żaluje że wogole moglam cie poznac...