No więc. Dzisiaj po szkole wraz z moją najgorszą najlepszą przyjaciółką (uuuu! tsss) wybrałam się do roys'a (musiałam dyndać przy tylnym wejściu z dwoma nadpitymi puszkami coli i narażać się na spotkanie chłopaków ze szkoły!) Na a później poszłyśmy do woolworth'a bo Jagódka ma odpały instynktu macierzyńskiego xD i musi odwiedzać płaczącą małpkę, której się daje banana. Dzisiaj dzieci się kapnęły, że małpce wystarczy ścisnąć głowę, żeby się przymknęła. Mądrze. Później jeszcze był śpiew z lalką Hanny Montany (głupia lalka, to ja umiem zaśpiewać więcej z Best Of Both Worlds niż ona <żall>) Potem polazłyśmy się pogapić na plakaty, bo nowe wstawili (the jo bros na przykład, takie, że z okładki jakieś gazety, Joe ma włosy na klacie, ale on męski...) a po chwili Jagódka zaczęła szukać płyty z Hanny Montany, a jak przyszli Plum, Alex i Ashton (ciachoo) to oczywiście płyta na zabij i zamorduj trafiła w moje ręce, żeby panowie się przypadkiem nie kapli, że koleżanka Hannę Montanę ogląda. Nie rozumiem czemu...
The 7 things I hate about you
The 7 things I hate about you
Oh you
You're vain, your games, you're insecure
You love me, you like her
You make me laugh, you make me cry
I don't know which side to buy
Your friends they're jerks
And when you act like them, just know it hurts
I wanna be with the one I know
And 7th thing I hate the most that you do
You make me love you
Compared to all the great things
That would take too long to write
I probably should mention
The 7 that I like
The 7 things I like about you
You hair, your eyes, your old levi's
And when we kiss, I'm hypnotized
You make me laugh, you make me cry
But I guess that's both I'll have to buy
Your hand in mine
When we're intertwined everything's alright
I wanna be with the one I know
And the 7th thing I like the most that you do
You make me love you
Cool beans.
Aha, Jagódko, dostajesz zakaz wypaplywania czegokolwiek, co tu czytasz. Albo uduszę. Ty chodzi o miłość i obsesję. I przy okazji: wystarczy wyeliminować Jaimie <diabelski śmiech w stylu Doktor Zło...> hahahaha
A pozdro dla wszystkich, którzy się wysilą na komentarz. I już