Macie tutaj ładnych Panów, popatrzcie sobie.

Jakże się cieszę z weekendu!!! Mam zamiar rozwijać się artystycznie;P

Dzisiaj był baaardzo interesujący wywiad Żaczka o Katarzynie II. I jeszcze fajniejszy WF, na którym Pan grał z nami w siatkę. Nawet mi się parę razy udało piłkę odbić!

Dalej odkrywam chillout.

I pomyśleć, że od Placebo minął ponad tydzień. Jakoś tego nie czuję. A teraz słucham ich z jeszcze większą przyjemnością.

Nie chce mi się pisać tu niczego sensownego, więc żegnam.

Nouvelle Vague - Killing Moon

I przepraszam Strusia, że zapomniałam o TYM:

Struś: Zwycięzcy EMA w kategorii "Najlepszy zespół", Tokio Hotel, zostali instyktownie odepchnięci przez "Najlepszych wykonawców altenatywnych", Placebo.Źródło mówi: "Chcieli pokazać Placebo jak imprezują w Niemczech jako ich wielcy fani. Ale Brian Molko nie miał na to żadnej ochoty. Powiedział, że ich włosy wyglądają zbyt okropnie, żeby mógł się z nimi pokazać".

Ja: nie no kocham go<hahaha>
Struś: no wiesz!
Struś: mialas go porzucic

Struś: powinnas mnie wesprzec!<hahaha>

Ja: jesli to wplynelo zle  na psychike Billa, to doplacę mu do terapii<lol>
Ja: no, moze nie doplace, wysle kartkę z pozdrowieniami!;d
Struś: jemu teraz jest jeszce ciezej! po tym wypadku ma zryta psychike a jeszcze mu brysiek tak dowalił

Struś: Wilhelm i Brysiek. Dwaj odwieczni wrogowie <lol2>
Struś: bo ja sie spotkalam ze ktos stwierdzil ze Bill to skrót od Wilhelm

a potem jeszcze:

Struś: ja proponuje zebyscie napisali ksiązke ''czy twoje wlosy dobrze wygladaja nago''?

bo wiesz. wlosy to najwazniejsza rzecz w twoim zyciu.
Struś: bez nich nigdzie sie nei ruszysz<lol2>
Struś: rano w nocy o polnocy wiernie tkwia przy tobie

Ja: Strusiu, skąd Ty bierzesz te teksty?<hahaha>
Struś: z tym sie trza urodzic
Ja: jak Brian z włosami<hahaha>

Ja:poczucie humoru jest jak włosy!