,,Duże Zmiany"
Był środek nocy ,obudził mnie straszliwy wiatr leżałam w łóżku obok mnie był Edward , przez dłuższy czas nie mogłam zasnać wiec wstałam i poszłam do łazienki stanełam przed lustrem , odkręciłam wodę i przemyłam nią twarz . Zamin zdażyłam ją wytrzeć z wody , Edward stał tuż obok mnie.
- wszysko w pożądku ? - zapytał .
-jasne , obudził mnie wiatr - odpowiedziałam .
złapał mnie za rękę i razem poszliśmy do łóżka . Wtuliłam się w niego, był taki lodowaty .. po jakimś czasie udało mi się zasnąć .
Rano obudził mnie piękny zapach jajecznicy , od razu wstałam na nogi i szybko poszłam do kuchni , był tam Edward szykował śniadanie dla mnie .
- jak sie słapo Kochanie ? - zapytał .
- bardzo dobrze - odpowiedziałam i pocałowałam Go w policzek .
usiadłam przy stole a Edward podał mi śniadanie , jadłam dość szybko ponieważ byłam głodna , a Edward wpatrywał mi się w oczy .
- dlaczego tak patrzysz ? - zapytałam
- jesteś tak śliczna - odpowiedział
- nie przesadzaj - lekko sie uśmiechłam
- wcale nie przesadzam dla mnie zawsze byłaś i będziesz piękna - pocałował mnie w dłoń .
kiedy już skoczyłam jeść śniadanie Edward odłożył talerz do zlewu po czym wział telefon i zadzwonił do Alice .
- dobrze czekamy - odpowiedzial Jej
- po co do Niej zadzwoniłeś ? - zaciekawiona zapytałam .
- niespodzianka kochanie - przytulając mnie do siebie odpowiedział .
po godzinie Alice była juz na miejscu ( ja z Edwardem kupiliśmy mały domek oddalony od reszty chcieliśmy być sami i mieć dużo przestrzeni ) Alice weszła do Nas
- Witajcie - powiedziała skromnie
- Witaj Alice - odpowiedziałam z uśmiechem
- gotowa ? - zapytała mnie
- ale na co ? - odparłam zdziwiona .
- oj zobaczysz ,
złapała mnie za ręke i zaprowadziła do auta , nawet nie pożegnałam sie z Edwardem..
wsiadlam do samochodu który stał przed domem .
- gdzie mnie zabierasz ? - zapytałam
- ależ Ty ciekawska - odparła Alice
- taka już jestem - zaśmiałam sie
to powiesz mi ? - zapytałam kolejny raz
- Trochę Cie odnowie - powiedziała
małe co nie co nie zaszkodzi :)
popatrzyłam na nią zaskoczona
- no tak , nie zaszkodzi - uśmiechłam się i ruszyliśmy do miasta .
mineło pół godziny ,i już bylismy na miejscu , Alice bardzo szybko jechała .
gdy byłyśmy już na miejscu , weszliśmy do duzego centrum handlowego
- no to zaczynamy - powiedziała z uśmiechem Alice
biegiem weszliśmy do pierwszego sklepu z odzieżą, Alice brała wszysyko po kolei i kazała mi przymierzac
z niechecią brałam od Niej ciuchu , ponieważ nie przepadałam za zakupami .. byłam raczej zwykła dziewczyna nie wyróżniająca się
- i jak ? - zapytałam
- świetnie! - odpowiedziała Alice - bierzemy to !
wzieła te ciuchy które były na mnie dobre i poszła zapłacić do kasy .
- idziemy dalej - powiedziała
następnym przystankiem był " manicure i pedicure " .
CDN...
dziś jeszcze dodam ciąg dalszy tego opowiadania , dałam z siebie wszystko ^^ , nie wiem jak to wyjdzie ale prosze o zrozumiałość .. nigdy nie pisałam tego typu histori , do tego wymyslam to na bieżąco .. tak wiec mam nadzieje ze się spodoba chodź troche :)
i myśle ze ktoś zechce to przeczytać .. bo pisałam to dla Was ^^~ . tak wiec .. dziękuje za przeczytanie . :)
Inni zdjęcia: Chamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusiaŚlimaki ajusiaAlpes ajusiaAlpy ajusia21 / 07 / 25 xheroineemogirlxZ kolegą nacka89cwaSynuś nacka89cwa