Takie tam z misiaczkami!
Nie ma co, do twarzy mi w bandanie. haushaus :D .
no wiec, lekcje skonczylem o 12.30 : O. bo ostatnia lekcja odwolana.
W chate bylem o 13.10, spoko. Myslalem ze treningi bd ale trener chory wiec dzisiaj, jutro, mam luuuuuz.
a sroda zapierdol 2 h silowii i 2 h na hali. Tak w chuj za tym tesknilem przez caly weekend.
Siedze sb, zamulam, jak zawsze, jem Maxi Kinga i slucham muzyki.
Planuje zaraz ogarnac troche ksiazki, cos tam i jak mama wroci, to jadee poo spooodnie i ewentualnie jakies t-shirty.
Wioosna idzie, bd musial nowa deske zamowic, bo moja to juz sie ledwo co trzyma, norma -,-.
Dooobra SIEMCZI, spadam i tak w sumie nie wiem czy ktokolwiek czyta te notki, spoko.
Dodam jakis wpis, jak wroce z mama z zakupow :3