If everything was everything but everything is over... || Niektórzy ludzie naprawdę są ślepi....nie fizycznie,ale psychicznie(jeśli wogóle wiecie o czym pierdole). Dzisiejszy dzień jest wyjebany...naprawdę wyjebany,niespałam z Kitą całą noc,poszła mi struna -.-,starzy mają do mnie wąty nawet nie wiem za co....czuję odrzucenie społecznie (o losie!Ale nie pytajcie o co chodzi,bo i tak nie powiem prawdy :>). Gdyby nie to,że tak daleko doszłam,zapewne...dobra nie chcecie wiedziec co bym zrobiła.... Wogóle dziwny ze mie człowniek....popadam ze skrajności w skrajność.....kiedyś byłam uzależniona od takiej jednej czynności (N/C),teraz jaram (czyt.cały czas próbóję rzucić...). Chciałabym,żeby ten pier dolony rok skolny się zaczął i żebym przestała myśleć.... P.S Musiałam zamieścić zdjęcie tego konia bo od kiedy pierwszy raz go zobaczyłam po prostu się zakochałam :).