A to taki mix bo zbliża się przełożony na marzec koncert ABRADAB wokalisty KALIBER 44 :[luzak] może ktoś będzie szedł ;)
Narazie jestem chory :[placze] mam 2 egzamy w weekend :[placze] ale mam nadzieję że dam radę z wszystkim :) i nie zabraknie mnie na koncercie :[luzak]
Pozdro dla znajomqf i wszystkich komentujących :[luzak] no i dla wszystkich pięknych kobiet które trafią tu przypadkiem :p lub nie przypadkiem :p
(!)(!)(!) Kaliber 44 - "Wena" (!)(!)(!)
Zdradliwa wena, raz jest raz jej nie ma
Choć pot zstępuje na czoło jak morena
Zżera mnie trema, myślę o tym o czym nie powinienem
W tym momencie chyba się przekręcę
I coraz goręcej i pióro drży w ręce
Rozpoczęte dzieło i coś się zacięło
A ile to już lat minęło, od kiedy wszystko się zaczęło?
Rewolucja jak z mono do stereo
Inne pomysły bombardują wyobraźnię
Jak meteorytów deszcze, chłopcze chcesz jeszcze?
Cóż proszę bardzo jedni łakną, inni wzgardzą
To dla iluś, popularny jak Smok Miluś
Hip Hop ma wyrość jak dąb przed domem wielki
Ciągle kręci i nęci jak cukierki
Poprawiam usterki, zmieniam jak fale radia
Nutki stoją w rządku jak honorowa gwardia
Spróbuj się wychylić a utrę Ci nosa
Figa z makiem - trafiłeś jak na kamień kosa
Masz złe intencje - poniesiesz konsekwencje
Słuchaj głosu serca tym lepiej im prędzej,
Bo to jest ważne co jest w każdym
Lecz głęboko,
Nie potrzebne tutaj jest szkiełko i oko
Kształtowanie siebie i rozwijanie
Zdążanie do doskonałości w granicach możliwości
Posiadanie moralności i techniki,
Bo życie to nie tylko atak, ale i uniki!!!
Zdradliwa wena, raz jest raz jej nie ma
Ja ją prowokuje, bo to moja domena
Dla mnie jest hip-hop i dla mnie jest scena
A co dla Ciebie zapytaj się siebie
Zdradliwa wena, raz jest raz jej nie ma
Ja ją prowokuje, bo to moja domena
Dla mnie mikrofon i dla mnie jest scena
A co dla Ciebie zapytaj się siebie!!!
(!)(!)(!) Zapraszam do komentowania i jak coś info :[luzak] (!)(!)(!)