Na deptaku ; *

Bo to zajawka , to pasja , to ogień .. Masz to w sobie !

O ja jaki dzisiaj dzień łachowy był ; D Na przyrodzie nic się nie działo , bo było Nas tylko 18 , bo reszta na wycieczce była ; ) Z matmy kartkówkę poprawiłam na trzy , a nowego tematu wogóle nie rozumię ; ] Babki z polskiego dalej nie było to mieliśmy zastępstwo i graliśmy w państwa i miasta ^ . Ja wygrałam , miałam 510 punktów ; cwaniak ; Na WF dalej grałyśmy w ręczną , czyli nic nowego ; ) Na angliku jakiś tekst tam na oceny przetłumaczałyśmy i boję się co dostanę ^ . A przed polskim jaki łach ; D Ja miałam wodę w pysku i na migi do Pauliny , żeby mi poszła do sklepiku drożdżówkę kupic ; D A ona co Ci kupic . ? A ja zaczęłam tą wodą tak bulgotac , a ona co . ? A ja dalej bulgotałam i nie mogłam się powstrzymac ze śmiechu i tą wodę wyplułam na ławkę , a przy okazji oplułam Ewelinę i Natalkę ; D Potem poszłam z Eweliną na zakupy , bo ona chciała sobie buty kupic no , ale nie znalazłyśmy niestety żadnych ; / No to potem poszłam z Patrycją na naszą miejscówę w siatkę grac ; ) I nawet się trochę opaliłam ^ . Ale jak mi teraz nogi nawalają ; ( No i na gg trochę pogadałam sobie z Jacksoną i się trochę smutno zrobiło ; ( No , ale my wierzeymy , że kiedyś będzie lepiej ; * Okejj , ale się rozpisałam no to będę powoli kończyc ^ . Hej ; *

kCD . < 3