Czuję wielką potrzebę zerwania z wieloma ludźmi, przede wszystkim z przyjaciółmi; potem rezygnuję - czas się tym zajmie.
"Przyjaciele" nie są zainteresowani burzami jakie przeżywasz, oni interesują się nami tylko, gdy sami są w potrzasku. To nie są PRZYJACIELE.W życiu można mieć tylko jednego prawdziwego przyjaciela.Jednego.Reszta to znajomi, którzy dzielą się na bliższych i tych dalszych.Jednak nawet ci bliźsi to tak czy owak znajomi.Tak, znajomi.
Na zdj. Kamil - syn siostry bliźniaczki mojej mamy.