12:35

nie wiem

słucham piosenki chyba dziś już 30-sty raz

i 30-sty raz moje oczy wyglądają jak szyba pod deszzu

a moje ciało jest pier***oną chmurką

tak

zajeżdżam swoim rapsem

tak bardzo XD

dobra

nie chce mi się gadać

a mam tyle do powiedzenia

dziś się wykrzyczałam

na moment poczułam się lepiej

lżej

ale tylko na moment

widzę jak przez mgłę

dobrze mi w moich czterech ścianach

gdzie nie ma nikogo

i nikt mnie nie wk**wia

oprócz mnie

podczas irytowania samej siebie

ale do tego da się przyzwyczaić

do innch

już nie

lol

(3 minuty minęly)

mojego pustego wpatrywania się

w prawy dolny róg

ekranu

czasami tak jest

że tęsknimy, bla bla, i nagle koniec

mija

the end

....

a czasmi jest też tak

że tęsknimy tak długo

że przetsajemy zwracać na to uwagę

traktujemy to jako codzienność, rutynę

przyzwyczajamy się do tego

nie myślimy o tym

zapominamy

na kilkanaście godzin

i dopiero wtedy

gdy jest ciemno

i cicho

i nikt ciebie nie słyszy

nie widzi

dopiero wtedy

pozwalasz myślom i uczuciom

uwolnić się

na moment

po to

by rano móc wstać

i nie myśleć

by zapomnieć

na kolejne kilkanaście godzin

i tak dzień w dzień

z tygodnia na tydzień

przestajesz patrzeć z sentymentem

na najzwyklejsze miejsca

najzwyklejsze dla wszystkich

a dla ciebie

nieco istotniejsze

zapominasz o pewnych ukrytych rzeczach za książkami

które przypominają ci to

co chcesz aby zapadło ci gdzieś głęboko w pamięci

zapominasz o zdjęciach

o wiadomościach

o slowach

i rozmowach

i co jakiś czas

te wszystkie elementy odzywają się do ciebie

aby perfidnie dać o sobie przypomnieć

i wtedy czujemy bezradność

bo w sumie

nic nie można z tym zrobić

gorzej jest

gdy straci się kogoś na zawsze

i pozostaje tylko na pokaz pogodzić się z tym

bo tak w rzeczywistości

nikt nie jest w stanie do końca pogodzić się z pewnymi bolesnymi faktami

tacy ludzie są wielcy

godni podziwu

a za rolę w życiu zasługują na oskara

taki ból

chyba tylko poród jest od tego gorszy

chociaż...

ten trwa kilka godzin i spokój

a tęsknić można latami

zawsze tak samo

kolejny smutny wieczór z rzędu

mam nadzieję że w sobotę odmieni się moje aktualne nastawienie do świata

wypijemy za dorosłość!

za duże dzieci!

tak

<3

w sumie to jutro też ciekawie się zapowiada

:D

elo