Badania mówią nam o Piaście itp. itd. książki mówią coś o Lechu, Czechu i Rusie. Wiele plotek jest o powstaniu naszego zacnego Królestwa. Ale ile w tym prawdy? Otóż prawda jest tylko i wyłącznie jedna, i niepodważalna. Przeszukując dawne archiwa, biblioteki, kurchany i jaskinie, w jednym z ciemnych, zasypanych wyłomów skalnych, w okolicach szczytów Za-Lidlowego-Pasma-Górskiego, które przemierzałem wzdłuż i w szerz z towarzyszem Gałka, natrafiłem na pewne freski ścienne (mniej więcej z roku 1847930 p. n. e.), które przedstawiały takie sceny:
http://www.youtube.com/watch?v=wn7hwFfZ2CI
Zaintrygowany rytuałem, który pochłaniał takie ilości ofiar postanowiłem dogłębnie przejrzeć sprawę.
Już w momencie, gdy po ziemi chodziły pantofelki i inne pierwotniaki, istniały grody plemion nazywanych przez dinozaury Polanami. Przez wiele milionów lat byli oni niczym ufo- technologicznie kilka króków dalej niż pozostali mieszkańcy kuli ziemskiej. Dowodzą tego zachowane do dziś konstrukcje urządzeń wytwórczo-magicznych, dzięki którym Polanie wydobywali z centrum ziemi magiczne esencje, o których wspomnimy później. Jedna z konstrukcji, która jest używana do dziś:
http://p4.kciuk.pl/p4.kciuk.pl/adc2bfec1b5ec117047c0f4f8f1230e1.jpg
Rodowici Polanie po dzisiejsze czasy gustują w specjalnym rodzaju napoju owej produkcji (towarzysz Gałka oraz towarzysz Natalia):
http://blog.cropp.com/wp-content/uploads/2011/05/bimber1zn3.jpg
Ale... przejdźmy do rzeczy. Czym jest owy rytuał i co on oznacza? W podaniach z roku 666 istnieją wzmianki o tej tajemnicy. Od początku istnienia Polan, odbywali oni częsty święty rytuał. Trzech do siedmiu szamanów podczas rytuałów grało na instrumentach przedziwnej budowy, część z nich nosiło nazwę Matataka, reszta instrumentów nie zachowała nazwy. Zachowało jednak nazwę to, co wycyniała reszta społeczeństwa. Ci bowiem zahipnotyzowani muzyką rozpoczynali taniec... taniec jakiego świat nie widział przez wiele lat między Średniowieczem, a Modernizmem. Jednak wrócił on na salony klubów i melin. Podobnie jak kiedyś, nadal jest on uzależniający. A pomimo zmniejszonej sprawności ruchowej naszego społeczeństwa i w obrzędzie udział bierze niewielka garstka osób to jest on jednak tak samo ekstremalnie zabójczo hiper bardzo siniakotwórczy. Co więcej! Taniec ten jast tak zaawansowany, że posiada on figury sceniczne takie jak:
-Wall Of Death(na początku):
www.youtube.com/watch?v=-lTaSpBz8wk&feature=youtu.be&fb_source=message
-Circle Pit:
www.youtube.com/watch?v=PULSsjsTpAs
I wiele wiele innych.
Wiadomo natomiast, że do dziś występują ciężkie przypadki uzależnienia. Wszędzie doszukać się można osób, które pójdą w pogo nawet pod groźbą podbitego oka.
Mam nadzieję, że odrobinę przybliżyłem wam początki naszego ludu. Jeśli nadal nie wierzycie, wybierzcie się na coroczne obchody:
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24