boże, jeszcze jutro i środa. czwartek festiwal, a w piątek robię sobie wolne. mimo, że zostało tak niewiele, ja po dzisiejszej dawce stresu, bólu jestem wykończona. a biologia czeka. mam wrażenie, że przeczytam kilka razy i zostawię to. nie nauczę się tego.
dzisiejszy dzien jest jakiś tragiczny. w nocy męczyły mnie koszmary, przez cały dzień czekałam na jedną, pozytywną wiadomość, ale niestety, dostałam tą najgorszą ze wszystkich możliwych. mam po prostu ochotę usiąść gdzieś, gdzie nikt nie będzie zwracał na mnie uwagi i płakać, ot tak.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24