Noc nie przynosi już ukojenia,
Niesie za sobą tylko nowe wątpliwości...
Zachwiewa naszą wiarę,
W to że czyniąc dobro,
czynimy świat lepszym.
Ale czy jest tak naprawdę?
Skoro każdy zmysł i myśl...
Krzyczą co innego.
Co powinienem zrobić?
Aby w końcu bez lęku,
Ukoiła mnie noc.
Nie potrafię już nie śnić,
Widzieć jedynie tą...
CIemność która przynosiła ona.
Ta tórą zwą nocą.
Być spokojnym gdy nie dzieje się dobrze.
By nie bać siętego co przynoszą słowa...
Słowa tyc ludzi,
którzy na prawdę wiele dla mnie znaczą.
Ale czy ja,
Czyniąc to co czynię,
Nie powinienem być lepszym człowiekiem?
Aby nie ać się tego...
Co może zrobić ta która znaczy dla mnie wszystko.
Aby w końcu zasnć i nie widzieć własnego ja,
Które krzyczy z bólu tego co robi ta jedyna.
Aby nie być w końcu nie zgodny ze sob,
I powiedzieć to...
Co kryje się w głebi mnie.
To co czeka aby zostało uwolnione,
I chce nadać nowy ład.
Swój własny ład światu...
D.Jalowski
Bezsenne noce.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika ruhay.