Poznajemy nowy szlak Janosika, aż tu nagle niespodzianka...
Musieliśmy wspinać się dosłownie za pomocą łańcuchów!
Popłakałam się ze strachu, ale szłam dalej ;]
Przypływ adrenaliny i super widoki... poprostu wspaniałe przeżycie :)
Było pięknie i tak dziewiczo ;-)