nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.

smakuję życie, nieustannie szukam czegoś, czego nigdy nie znajdę. lekceważę czas, beztrosko spędzam dzisiaj, niecierpliwie czekam na jutro.

patrz to jest jak powolne umieranie ..

pachniesz trochę niebezpiecznie .

w życiu bywa różnie, kwadratowo i podłużnie, raz stresowo jest, czasem luźniej.

i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania.

twoje oczy lubią mnie i to mnie zgubi .

raz łapię chwile, te słodziutkie choć krótkie, innym razem te bezpowrotne i ulotne ..

i wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic ..

za marzenia które w chmurach się rozwiały .

to jest problem wiesz, dusi mnie wszechświat. chce złapać oddech, lecz brak tu powietrza .

kobiety nie trzeba pilnować, trzeba zrobić tak żeby nie chciała odejść.

 trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens gdy Ciebie nie ma. na głos nie wypowiem, że tęskniłam gdy nie było Cię trochę za długo.

myślę, że jakaś część mnie zawsze będzie na Ciebie czekać.

zmarnuj trochę czasu na mnie.