Wczoraj i dziś pracowaliśmy na lonzy, nawet fajnie było... ale musimy uzupełnić braki :) Jutro mamy plan z Pati jechać do lasu, chyba to mi jest potrzebne !
Ostatnie stwierdziłam, że połączenie pracy i studiowania to był szalony pomysł . Odczuwam zmęczenie, i jakaś niechęć do wszystkiego ... ale może z przyjściem wiosny mi minie i się zregeneruje !
" Świat wypadł mi, z moich rąk...."