"Jeżeli zginę to z pasją, nie w domu z nerwów czy lat
Gdy siadam na swój motocykl czuje się wolny jak ptak,
Pierdole twe sentymenty, Rozsądek zostawiam w snach
Gdy zapierdalam jak kretyn proszę bym nie poszedł w piach,
Liczy się wyłącznie moto, dwa koła asfalt i ja
Więc chce wciąż więcej i więcej, pierdolić smutek i żal"
<3