Tak więc wczorajsze spotkanie Katowickich Otaku zaliczam do udanych <3 Ja i Kuro :D Huehue... Obróżki kupiłyśmy sobie we Francji. To chyba najfajniejsza rzecz jaką tam kupiłyśmy. Mamy z nimi mnóstwo śmiesznych i miłych wspomnień <3 W kolejne wakacje do Londynu! Yay :D Ciekawe co tam sobie kupimy >~<