Kocham krakowsie KFC w Bonarce ;D
Niestety tak się wszystko poukładało, że majówki nie spędzę dokładnie tak jakbym chciała
ale mam nadzieje, że mimo wszystko będzie udana.
Jak dotąd jestem z niej zadowolona, oby tak do końca ;D
Powinnam wziąć się na poznawanie koleżanki Lalki, potem w kolejności kolega Potop.
Mam jednak jakieś dziwne przeczucie, że nie zdąrzę poznać ich dogłębnie podczas tej majówki.
Czas opuścić dom i wrócić na obiad ;D
Miłej majówki wszystkim :*
Bye.