photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 SIERPNIA 2010

Margeritha!

Dlaczego morał z  3 najlepszych dni spędzonych w Gliwicach podczas tegorocznych wakacji musi być taki, że z największego życiowego błędu nie wyciągnęłam żadnego wniosku i nic się nie nauczyłam ? Dlaczego znowu robię dokładnie to samo ? Dlaczego proszę się o coś czego nie chcę (a przynajmniej powinnam nie chcieć) ? Dlaczego znowu to robie, skoro ponad milion razy obiecywałam sobie (i innym), że replaya nie będzie ? I w zasadzie nie będzie, ale z przyczyn niezależnych ode mnie.... GAle gdybym mogła znowu zrobiłabym to samo... Najgorsze, że wtedy nie wiedziałam co robię i jaki będzie finał, a teraz wiem....ale to i tak nic nie zmienia... Ale dlaczego ? Przecież ponoć człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach... Czy ja nigdy nie wyrosnę z tego ? Czy będzie dobrze tylko wtedy gdy pewne rzeczy, sprawy, osoby będą daleko ? Wtedy będę z siebie zadowlono i dumna, bo w końcu się udało, do czasu, gdy znowu się zjawi... I znów doznam rozczarowania, znów do mnie dotrze, że nie wyrosłam z tego i że dalej popełniam te same błędy...Hmmm... No cóż...


Na razie mi w tym dobrze (o zgrozo!). Cieszy mnie obecny stan rzeczy. Mam dobry humor i się uśmiecham (: A pomarudzić kiedyś musiałam, a lepiej robić to z dobrym humorem ;P I choć powinno mnie to przerażać to bawi mnie to jeszcze bardziej... xDDD


 

 

Zwariowałam, nie zgłupiałam !! xD

 

 

 

 

 


If she ever tries to fucking leave again
I'mma tie her to the bed
And set the house on fire


Hihi, <3